Czy mózg naprawdę nie rozróżnia słowa 'nie’?
RUNDA EFT – „Zwyczaj negatywnego myślenia”
Krąży powszechne przekonanie, że mózg nie rozróżnia słowa „nie”. Niektórzy upierają się nawet, że podczas sesji EFT nie powinno wypowiadać się tego słowa, bo wtedy afirmacje nie będą działały. Zasada to jest prawdziwa i ma zastosowanie w pewnym zakresie, ale nie w każdym. Dlatego uogólnianie jej na WSZYSTKIE wypowiedziane zdania jest błędem.
Wg tej zasady, jeśli ktoś powie „nie chcę się potknąć i przewrócić”, skupia swoją uwagę tak naprawdę na fakcie potknięcia się i przewrócenia i jest wielce prawdopodobne, że potknie się i przewróci. I w tym kontekście słowo „nie” rzeczywiście jest pomijane przez mózg. Lepiej więc powiedzieć sobie np. „Idę spokojnie, jestem zrelaksowany”. Tak samo, jeśli powiemy sobie „nie myśl teraz o tulipanach”, to pierwsze co zrobi mózg, wygeneruje obraz tulipanów. Czyli tu również słowo „nie” okaże się bezużyteczne, mózg je zignoruje.
Co jednak w przypadku, gdy wypowiedziane zdanie dotyczy czegoś co jest w nas zakodowane, zakorzenione, lub dotyczy jakichś wartości? Jeśli człowiek od dziecka słyszał, że jest głupi i nieinteligentny, jak zareaguje na zdanie „nie jestem mądry”? Czy mózg zignoruje słowo „nie” i skupi się tylko na słowie „mądry”, powodując u tej osoby dobre samopoczucie? Bardzo wątpliwe. W takiej sytuacji osobie jest wszystko jedno czy słyszy „jestem głupi”, czy „nie jestem mądry”.
Inny przykład, jeśli ktoś głęboko wierzy w Boga, co się stanie, jeśli osoba powie sobie „nie wierzę w Boga”? Czy mózg zignoruje słowo „nie”? Oczywiście, że nie, stwierdzenie to wywoła w osobie bunt, a powodem tego buntu będzie właśnie słowo „nie”.
Przykładów na to, gdzie słowo „nie” jest ignorowane, a gdzie nie, można mnożyć wiele. Chodzi natomiast o to, aby rozróżnić, gdzie zasada ta ma zastosowanie, a gdzie nie, zamiast uogólniać ją na wszystko.
RUNDA EFT
Punkt Karate:
Mimo że mam skłonność do negatywnego myślenia, to i tak wolno mi wybrać pozytywne samopoczucie.
Mimo że mam obsesję negatywnego myślenia, to akceptuję te rzeczy w moim życiu, za które mogę być wdzięczny.
Mimo że przyzwyczaiłem się do tego co negatywnei beznadziejne, to wybieram teraz coś nowego i pozytywnego.
Brew: Ten zwyczaj wybierania negatywnych myśli
Bok Oka: Ciężko mi skupić się na tym, co dobre
Pod Okiem: Nie wiem jak mam się skupić
Pod Nosem: Przyzwyczaiłem się do myślenia o kolejnej złej rzeczy
Broda: Zawsze wybieram negatywne myśli
Obojczyk: Tak mnie nauczono
Pod Pachą: Łatwiej jest być pełnym obaw
Głowa: Zmiana tego byłaby zbyt ciężka
Brew: Co by się stało, gdybym wybrał sprzyjające mi myśli?
Bok Oka: Wybieram spokój, gdy coś niemiłego się stało
Pod Okiem: Dobre rzeczy też się zdarzają
Pod Nosem: Otwieram się na dobre rzeczy w moim życiu
Broda: To tak przyjemnie myśleć o czymś dobrym
Obojczyk: Marzyć o tym, że mi dobrze w życiu
Pod Pachą: Uwalniam tą potrzebę kreowania negatywnych scenariuszy
Głowa: Dlaczego nie mógłbym tworzyć pozytywnych scenariuszy w moich myślach?
Autor nie wie, gdzie jest ośrodek myślenia? Czy komputer myśli, gdy jest włączony? Wie, co ma wykonać? Rzeczy tylko zaprogramowane i nic więcej; tyle może.Ośrodek myślenia, jest przy nim. Wciska przyciski i komputer wie, co ma wykonać. Tak jest z mózgiem. Dusza, lub Świadomość za to odpowiadają, co mózg przetwarza na działanie. Dusza i Świadomość, to dwa byty energetyczne i są sobie przeciwne. Kto ma duszę, a kto zrodzony jest ze Świadomości i Energii, to już inny temat.44