Życie wymyka się spod kontroli
RUNDA EFT – „Za dużo na głowie, nie daję rady”
ŚWIĄTECZNA REFLEKSJA Z KOŃCEM ROKU
Święta obchodzimy nie tylko po to, aby spotkać się z rodziną, zjeść specjalnie przygotowane potrawy, czy zrobić generalne porządki w domu. Święta stworzone są przede wszystkim po to, aby oderwać się od codzienności, zrobić coś innego (odświętnego), zatrzymać się i spojrzeć na swe życie z innej perspektywy, może dokonać refleksji; aby przynajmniej kilka razy w roku zauważyć, że życie to nie tylko praca, obowiązki i zabieganie o sprawy; że istnieje większa rzeczywistość.
Czasami, a może często, jesteśmy tak wciągnięci w wir życia codziennego, napędzani szybko rozwijającym się światem, że możemy poczuć, iż ten mały wycinek rzeczywistości, w którym się poruszamy, to cały świat. Ten stan można by porównać do kropli oceanu, która tak skupiła się na swoim istnieniu, że przestała dostrzegać, iż jest tylko małą częścią wielkiej całości. Jeśli taka kropla nie będzie uważnie podążać za całością oceanu, który ją wspiera i zapewnia życie, wkrótce może być zmuszona samotnie i dramatycznie o to życie zacząć walczyć.
Życie człowieka nie różni się wiele od takiej kropli oceanu. Każdy człowiek ma życie, przez małe „ż”, ale jest ono tylko częścią wielkiego życia, przez duże „Ż”. Najszczęśliwsi ludzie to tacy, których indywidualne życie pokrywa się z Życiem. Tzn. nie ma rozdźwięku pomiędzy tym, czego duża rzeczywistość chce od takiej osoby, a tym, czego ta osoba sama chce. Wtedy życie jest łatwe, bezwysiłkowe, pełne szczęśliwych „zbiegów okoliczności”, spełnione, wypełnione radością i satysfakcją. Człowiek wtedy płynie z prądem i wykonuje jakby taniec z Życiem: daje się prowadzić, ufa w to prowadzenie, czasem sam prowadzi, uważając, aby się nie oddzielić i generalnie nie ma powodów do narzekania.
Gdy płynie się z prądem Życia, nawet negatywnie doświadczane wydarzenia odbiera się z otwartością, jako szansa rozwojowa, czy lekcja mądrości. Jest ufność, że cokolwiek się przytrafia, dzieje się to dla nas, a nie przeciwko nam. Nieraz na pierwszy rzut oka sprawy wydają się trudne, ale jest zaufanie, że konsekwencją tego wszystkiego będzie jakaś korzyść. I zwykle tak jest.
Zapraszam do świątecznej refleksji z końcem roku.
- Czy zdarzyło ci się coś co nie poszło zgodnie z planem, a potem okazało się, iż lepiej że tak wyszło? Jak zareagowałeś początkowo? Czy byłeś zły? Przestraszony? Zrezygnowany? Sfrustrowany? A może pomyślałeś „W porządku, ciekawe czy coś lepszego się z tego rozwinie.” i czekałeś z otwartością na rozwój sytuacji.
- Czy zauważyłeś, że czasem gdy odpuścisz nadmierną kontrolę, sprawy i tak biegną swoim torem, a nawet dużo sprawniej? Nie mówiąc o tym, że ty sam jesteś mniej napięty 🙂
- Czy pozwalasz czasami Życiu wybrać za ciebie? Np. wstajesz rano z takim nastawieniem: „Dzisiaj daję się mile zaskoczyć, odpuszczam kontrolę i pozwalam, aby to co do mnie przyjdzie było dokładnie tym, czego potrzebuję, a ja nawet teraz nie muszę wiedzieć co to jest.”
- Czy zdarzyło ci się czuć intuicyjnie, że nie powinieneś dokonać danego wyboru, ale zdecydowałeś wybrać inaczej i potem żałowałeś, iż nie posłuchałeś intuicji (innymi słowy Życia)?
- Czy przytrafiły ci się nieprzewidziane zbiegi okoliczności, które poprowadziły cię w dobrym kierunku, czego sam nie byłbyś w stanie zaplanować? Czy miałeś okazję podziękować za to Życiu?
RUNDA EFT
PUNKT KARATE:
Mimo że czasem życie wymyka mi się spod kontroli i wpadam w rozpacz/złość, to teraz wybieram spokój i relaks.
Mimo że mam tyle na głowie i trudno mi to czasem ogarnąć, to teraz wybieram spokój i relaks.
Mimo że muszę wszsytko kontrolować, bo bez tego moje życie by się rozpadło, to teraz wybieram spokój i relaks.
BREW: Jak ja mam to wszystko ogarnąć
BOK OKA: Moje życie wymyka mi się spod kontroli
POD OKIEM: Mam za dużo na głowie
POD NOSEM: Nie da się tego wszystkiego mieć pod kontrolą
BRODA: Jestem już tym wykończony
OBOJCZYK: Moje życie się rozleci, gdy nie będę mieć wszystkiego na uwadze
POD PACHĄ: Trudno mi odpuścić i zaufać, że sprawy potoczą się dobrym torem
GŁOWA: Muszę wszystko mieć pod kontrolą
BREW: Otwieram się na wsparcie ze strony Życia
BOK OKA: Ono zawsze jest po mojej stronie i chce mojego dobra
POD OKIEM: Jedyne co muszę zrobić, to pozwolić na to
POD NOSEM: Uwalniam się od potrzeby kontrolowania wszystkiego
BRODA: I pozwalam Życiu działać dla mnie
OBOJCZYK: Pozwalam na wspaniałe zbiegi okoliczności
POD PACHĄ: Otwieram się na zaufanie do Życia
GŁOWA: Pozwalam na to, aby Życie mnie kochało, bo przecież to ono stworzyło mnie z pasją i miłością
