0%

Jeśli napiszę, że warsztat podobał mi się, to nie odda to stanu rzeczywistego. Warsztat, który zakończył się przed kilkoma dniami był zdecydowanie jednym z najlepszych wydarzeń na mojej ścieżce do zdrowienia po latach trudnego życia. Czułam się tutaj wysłuchana, chociaż nie zabierałam głosu zbyt często. Fenomen grupy sprawił, że zdecydowana część moich trudności została powiedziana na głos przez inne osoby. Czułam też, że przynależę do jakiejś grupy ludzi – coś co nie zdarzało mi się już od bardzo dawna. Dzięki rundkom wiem i zaczynam czuć jaki jest właściwy porządek i za czym podążać, a drobne „zbiegi okoliczności” są drogowskazami. Dziękuję. Pracuję dalej 🙂