0%
Kasiu, chciałam Ci podziękować za warsztat i za narzędzia, które powstały jako owoc tego warsztatu. Nie wiem, jak to jest, ale w tych rundach jest naprawdę siła. Od zakończenia warsztatu minęła już chwilka czasu, a ja wracam do nich niemal codziennie. Czuję, jak pracują we mnie, Niektóre już się wypłaszczyły, niektóre otulają, niektóre niosą, a niektóre nadal kłują. Mam poczucie, jakby mnie budowały od wewnątrz, a efektem ubocznym jest rosnąca siła wewnętrzna, spokój i zaufanie. Dziękuję.